Zbigniew K. Rogowski, Ci z Hollywood
Opis
Nie sposób poruszać się w imperium kina bez uświadamiania sobie jego przeszłości i bez dobrej znajomości realiów dnia dzisiejszego. No i bez stosownych koneksji. A te buduje się mozolnie - nawet latami. Niezwykle trudno przeniknąć dziennikarzowi progi hollywoodzkiego establishmentu. Słynnych aktorów i reżyserów bronią kordony sekretarek, agentów, menedżerów, speców od reklamy (tak! co za paradoks!), wreszcie oni sami obchodzą dziennikarza na milę.
Słowa moich rozmówców były wypowiedziami na ściśle określony temat, ale nierzadko także rozbrajająco szczerymi zwierzeniami, którym nie brakło nuty intymnej. Rzeczowe wypowiedzi, ale i owe wynurzenia, żale i niedyskrecje, choć niekiedy traktujące temat wybiórczo i subiektywnie, być może pozwolą Czytelnikowi na wyrobienie sobie bardziej syntetycznego, generalizującego sądu o ludziach z "fabryki snów".
żródło opisu: okładka